Do wszystkich kobiet, które zmagają się z lękiem!
Nie jesteś popsuta
nie jesteś słaba
nic nie jest z tobą “nie tak”
Po prostu od lat próbujesz walczyć z lękiem w zły sposób – właśnie dlatego to Ci nie wychodzi.
Zobacz, jak pomogłam setkom kobiet pozbyć się lęku na dobre!

5 lat temu znajdowałam się w tym samym miejscu co Ty…

Budziłam się po nocach, cała zlana potem, ale nie przez koszmary czy złe sny. 

Tylko przez ataki paniki, które zawsze przychodziły w środku nocy…

Przez to wszystko rano budziłam się z ściskającym uczuciem zmęczenia, które sprawiało, że nie miałam siły funkcjonować.

W tym okresie czułam się jak absolutny wrak kobiety… kiedyś miałam marzenia, cele i ambicje – a dziś jedyne czego chcę, to rzucić tym wszystkim i pójść znów spać.

Ale nigdy nie mogłam sobie na to pozwolić…

Zawsze musiałam być tą „silną”, która zakładała fałszywy uśmiech, ukrywała zmęczenie pod toną makijażu i szybko zbierała się do pracy, nerwowo dopijając kubek gorącej kawy…

Czasami miałam wrażenie, że ludzie dookoła mnie widzą, co się dzieje.

Myślałam nawet, że to dobrze,  że może ktoś wreszcie mi pomoże…

Ale wtedy zaczęły się te wysysające energię pytania

“Wszystko okej kochana?”

“Co się stało? Słabo dziś wyglądasz…”

“Coś się dzieje?”

“Chcesz pogadać?”

Chciałam… Jak ja bardzo tego chciałem…

Ale nie umiałam. Nie wiedziałam jak… Mimo, że potrzebowałam pomocy, nie potrafiłam o nią poprosić. 

Czułam wstyd, zażenowanie i bezradność, bo przecież „to tylko w mojej głowie”, albo „inni mają gorzej”…

Moje myślenie, że lęk to zwykła “błahostka” sprawiało, że mimo posiadania kochających ludzi wokół mnie czułam się samotna, bezradna i pozostawiona samej sobie w walce z przeciwnikiem, którego nawet nie umiałam zdefiniować. 

I tak mijały mi dni, tygodnie a właściwie miesiące. 

Każdego wieczora mówiłam sobie, że “jutro będzie inaczej”, że “w końcu wezmę się za siebie” i że “jakoś to ogarnę”. 

Ale kolejnego dnia powtarzało się dokładnie to samo. Fizyczne wyczerpanie, stany lękowe i myśl, że do godziny 17 muszę udawać szczęśliwą i uśmiechniętą…

Co było najgorsze?

Że przez mój lęk, zaczęłam tracić samą siebie. Już nie byłam tą dziewczyną co kiedyś. 

Nie śmiałam się tak samo. Nie cieszyły mnie proste rzeczy, a mój uśmiech już nie był taki, jak dawniej. 

Moje relacje? Zamiast wsparcia, czułam się ciężarem… Kulą u nogi, którą trzeba za sobą ciągnąć…

Pamiętam, jak kiedyś od mojego partnera usłyszałam…

„Nie da się z Tobą żyć, kiedy ciągle się boisz!”

Wtedy coś we mnie pękło… Wtedy zrozumiałam:

Albo nauczę się rozumieć, co się ze mną dzieje… Albo mój lęk zabierze mi moje relacje, moje szczęście aż finalnie, zabierze mi samą siebie. 

Wtedy stwierdziłam, że zacznę szukać informacji na temat lęku i dowiem się, co muszę zrobić aby krok po kroku zacząć odzyskiwać samą siebie. 

Niestety nie znalazłam jednej magicznej odpowiedzi…

Znalazłam za to masę sprzecznych porad, milion teorii i “dobrych rad”, które działały tylko na papierze.

I wtedy zrozumiałam, że jeśli chcę sobie naprawdę pomóc, muszę zrozumieć lęk od podstaw.

Zaczęłam więc robić to, co robię najlepiej — uczyć się, weryfikować i działać. Nie z poziomu “motywacyjnych postów”, tylko z poziomu rzetelnej wiedzy i praktyki.

Ukończyłam 5-letnie studia psychologiczne na SWPS we Wrocławiu, a potem studia podyplomowe z diagnozy psychologicznej i przygotowania pedagogicznego.

Nie zatrzymałam się na tym.

Uczestniczyłam w szkoleniach z terapii behawioralnej, poznawczo-behawioralnej, zaburzeń lękowych, przeciwdziałania przemocy, pracy z emocjami. 

Ale najważniejsze jest to, że całą tę wiedzę przekładałam na PRAKTYKĘ.

Na realne sytuacje – w domu dziecka, w szpitalu psychiatrycznym, w poradniach, gdzie pracowałam z kobietami, które zmagały się z dokładnie tym samym, co ja kiedyś.

Od ponad 6 lat wspieram kobiety w walce z lękiem i stresem.

Od 4 lat prowadzę własny gabinet oraz stacjonarne warsztaty rozwojowe dla kobiet.

Od roku codziennie edukuję kobiety w social mediach, bo wiem, jak bardzo potrzeba PRAKTYCZNYCH rozwiązań, a nie teoretycznych lanek.

To właśnie z tej mieszanki — mojego osobistego doświadczenia, naukowych fundamentów i lat pracy z kobietami takimi jak Ty – powstał system, który w końcu działa.

Stworzony jest na bazie PRAKTYCZNEJ wiedzy i wniosków z mojego własnego wychodzenia ze stanów lękowych, 

Dokładnie te zagadnienia, które dzisiaj daję Ci w przewodniku, pomogły przez ostatnie 6 lat, kobietom takim jak ty przejść od:

Lęku który niszczył ich codzienność,

do

Ulgi, gdy w końcu zrozumiały, jak pokonać stany lękowe.

I pozwól, że powiem Ci jeszcze jedną ważną rzecz…

Problem NIE leży w tobie!

Problem leży w tym, że nikt Ci nie pokazał JAK sobie pomóc!

Niemal każda z terapii, eBooków, książek czy kursów, jedyne z czym Cię zostawia to sucha teoria, która na dłuższą metę Ci nie pomoże…

TY jako kobieta, która zmaga się z lękiem, nie potrzebujesz kolejnego dwugodzinnego wykładu mówiącego o tym, jak źle lęk wpływa na życie Twoje i twoich bliskich. 

Nie potrzebujesz po raz dziesiąty słuchać, że musisz “zajrzeć w głąb siebie”…

Prawda jest taka, że jedyne czego potrzebujesz, to nowego systemu myślenia.

Potrzebujesz zmiany swojego nastawienia i spojrzenia na lęk z innej perspektywy.

Mając te dwie najważniejsze prawdy w głowie, stworzyłam “Jak naturalnie obniżyć stany lękowe”. 

Ten podręcznik to praktyczna wiedza nabyta przez lata doświadczenia, która przeprowadzi Cię przez te same kroki, które pomogły mi i setkom innych kobiet odzyskać siebie i raz na zawsze pozbyć się stanów lękowych.

Sama zobacz co mówią inne kobiety, które postanowiły zrobić pierwszy krok:

To podręcznik w którym poza PRAKTYKĄ I ĆWICZENIAMI, które pomogą Ci pokonać stany lękowe, znajdziesz też:

1

Na stronie 10 poznasz prosty mechanizm, który zapobiega występowaniu poważnych chorób autoimmunologicznych powodowanych przez przewlekły stres i lęk.

2

Na stronie 14 wprowadzisz 2-minutowe ćwiczenie, które w przeciągu tygodnia nauczy Cię wyłapywać, co tak naprawdę odpala Twój lęk.

3

Na stronie 20 dowiesz się, jak za pomocą prostych zmian w diecie i technikom oddechowym będziesz mogła zasypiać szybciej i budzić się wypoczętą za każdym razem.

4

Na stronie 22 nauczysz się, jak używać mieszanki kawy i pewnego suplementu, by rano być maksymalnie skoncentrowanym a wieczorem spokojnym i zrelaksowanym.

5

Na stronie 23 poznasz adaptogen, który obniża poziom kortyzolu razem z gotowym planem dawkowania, który działa.

6

Na stronie 26 pokażę Ci, jak Rhodiola Rosea potrafi postawić Cię na nogi, jednocześnie redukując napięcie przed trudnymi rozmowami i zapewniając spokój i opanowanie.

7

Na stronie 30 dowiesz się, jak witamina D wspiera mózg oraz jak połączyć ją z K2, by działała jak “tarcza” anty-lękowa.

8

Na stronie 31 dostaniesz 24-godzinny schemat anty-lękowej suplementacji – prosty, bezpieczny i nie kolidujący z żadnymi lekami.

9

Na stronie 45 poznasz badanie z Harvardu, które pokazuje, jak codzienna dawka mikro-ruchu obniża kortyzol i zwiększa odporność na stres.

10

Na stronie 49 nauczysz się Box Breathing — prostego oddechu 4-4-4-4, który wycisza ciało tym samym obniżając lęk.

11

Na stronie 71 pokażę Ci, jak prostym nuceniem swojej ulubionej piosenki możesz przełączyć swój układ nerwowy z trybu “walcz lub uciekaj” na tryb regeneracji.

12

Na stronie 73 znajdziesz gotowy plan składający się dźwięku tybetańskich mis techniki oddechowej i paru innych prostych ćwiczeń, które w 30 sekund zapewnią Ci poczucie spokoju i bezpieczeństwa.

BONUS PRZY ZAKUPIE

Poza samym podręcznikiem otrzymasz Workbook!

21-dniowe wyzwanie “Spokojne ciało i głowa”

Jako bonusowy materiał otrzymasz 21-dniowy wyzwanie, które pomoże Ci nie tylko osiągnąć ale również utrzymać wewnętrzny spokój i opanowanie. 

To wyzwanie zostało stworzone z myślą o Twoim nowym systemie myślenia, w którym to lęk nie ma nad tobą żadnej kontroli.

Teraz jest ten moment!
Albo zrobisz krok w stronę siebie… albo znowu odłożysz to “na później”

Wiesz, jak to wygląda…

Już setki razy mówiłaś sobie, że “jutro będzie inaczej”. Że “ogarniesz się po weekendzie”. Że “jak tylko będzie mniej pracy”… 

A potem przychodzi wieczór i znowu ucisk w klatce, przyspieszone bicie serca i ta znajoma myśl: “Znowu nie dałam rady.”

Ale wiesz co? Ty już nie musisz walczyć. Nie musisz być twarda, nie musisz nikomu nic udowadniać. Nie musisz ogarniać wszystkiego sama.

Wystarczy, że zrobisz pierwszy mały krok. Ten najważniejszy. 

Ten podręcznik to nie jest magiczna różdżka. Ale to jest coś, co działa. 

Coś, co pomogło już dziesiątkom kobiet wrócić do siebie.

To jest Twoje “teraz”.

Nie dlatego, że musisz. Ale dlatego, że na to zasługujesz.

FAQ

Fakt – najlepszym moment, w którym mogłaś zacząć był wczoraj. Drugi najlepszy jest teraz.

Musisz pamiętać, że ze wszystkiego da się wyjść, ale tylko wtedy, jeżeli zdecydujesz się na działanie. 

Jeżeli powiesz sobie “to zbyt proste by działało”, albo “próbowałam już wszystkiego” czy może nawet “ja jestem innym przypadkiem”, to zostaniesz w miejscu w którym jesteś tylko z nadzieją, że wszystko jakoś samo się ułoży…

I to jest okej – będę trzymać za ciebie kciuki i liczyć na to, że “jakoś to będzie”

Ale jeśli naprawdę jesteś zmęczona tym ciągłym udawaniem, tą wieczną walką z samą sobą, to…

…w tych kilkudziesięciu stronach znajdziesz coś, czego Ci nikt wcześniej nie pokazał.

Bo im dłużej czekasz, tym dłużej lęk będzie zapuszczał swoje korzenie.

Musisz pamiętać, że każda decyzja podjęta z poziomu lęku oddala Cię od spokoju, normalności i upragnionej ulgi. 

Ale z drugiej strony musisz wiedzieć, że Twój lęk nie jest “końcem świata” i w każdej chwili możesz coś z nim zrobić i zacząć działać.

Wystarczy, że podejmiesz decyzję o zmianie…