Jak nie bać się opinii innych?

Czasem robimy wszystko, żeby „wypaść dobrze”.
Starannie dobieramy słowa, zachowania, nawet ton głosu.
I mimo to – po spotkaniu, rozmowie, po opublikowaniu posta – pojawia się znajome napięcie:
„A co oni sobie o mnie pomyśleli?”

Lęk przed oceną to coś więcej niż chwilowy dyskomfort.
To częsty powód, dla którego kobiety nie pokazują siebie w pełni, nie realizują pomysłów, nie mówią, co naprawdę czują.
I przez to żyją w trybie dostosowywania się, zamiast w zgodzie ze sobą.

Z tego wpisu dowiesz się:

  • skąd bierze się lęk przed opinią innych,
  • dlaczego perfekcjonizm i niska samoocena go podtrzymują,
  • oraz jak krok po kroku odzyskać swobodę bycia sobą – nawet wtedy, gdy nie każdemu się to spodoba.

Skąd się bierze lęk przed oceną?

Zwykle nie chodzi o innych – chodzi o nasze przekonania o sobie.
Jeśli masz w sobie głos mówiący:
👉 „Musisz się postarać, żeby zasłużyć”
👉 „Nie możesz popełnić błędu”
👉 „Lepiej się nie wychylać”
– to prawdopodobnie w dzieciństwie nauczyłaś się, że akceptacja = warunkowa.

Gdy jako dziecko byłaś chwalona tylko wtedy, gdy byłaś grzeczna, pomocna, cicha, idealna – w dorosłości zaczynasz się bać, że bycie sobą to za mało.

I tak powstaje schemat:

Ocena innych = zagrożenie dla mojej wartości.

Co go podtrzymuje?

Najczęściej:

  • Perfekcjonizm – bo jak wszystko ma być idealne, to każdy błąd = „porażka”.
  • Wewnętrzny krytyk – który mówi: „Co Ty w ogóle sobą reprezentujesz?”
  • Niska samoocena – która każe szukać potwierdzenia siebie na zewnątrz.

I wtedy zaczynasz działać nie z miejsca autentyczności, tylko z lęku:
👉 „Powiedz to, co oni chcą usłyszeć”
👉 „Nie pokazuj się za bardzo”
👉 „Nie mów, że się boisz – co sobie pomyślą?”

Jak przestać bać się opinii innych?

Nie chodzi o to, żeby zupełnie przestało Cię to obchodzić.
Chodzi o to, żeby przestało Cię to paraliżować.
Oto, co możesz zacząć robić już dziś:

 1. Zbuduj swoją wartość od środka

Zamiast pytać: „Co inni o mnie myślą?”, zapytaj:
👉 „Co ja o sobie myślę?”
👉 „Co jest dla mnie ważne?”

Twoja wartość nie zależy od tego, jak ktoś Cię oceni.
Jesteś ważna, nawet jeśli komuś się nie spodobasz.

2. Rozpoznaj głos wewnętrznego krytyka

Zamiast się z nim utożsamiać – nazwij go.
To głos przeszłości, nie fakt.
Powiedz sobie:
👉 „To tylko głos lęku. Ale ja nie muszę za nim iść.”

 3. Odważ się nie spełniać oczekiwań

Czasem trzeba rozczarować innych, by nie rozczarowywać siebie.
💡 Powiedz „nie”, nawet jeśli ktoś się zdziwi.
💡 Wyraź zdanie, które może nie pasować wszystkim.
💡 Pokaż się taka, jaka jesteś – nie „jaka powinnaś być”.

I obserwuj: co się dzieje, kiedy przestajesz się ukrywać.

Co, jeśli nadal boisz się, co pomyślą?

To naturalne.
Nie chodzi o to, by nie czuć lęku – tylko by nie dawać mu kierownicy.
Powiedz sobie:

„Mogę się bać. A mimo to – mogę być sobą.”
To jest właśnie odwaga.

 Jeśli to o Tobie…

Jeśli czujesz, że żyjesz w trybie spełniania cudzych oczekiwań, a Twój wewnętrzny krytyk nie daje Ci spokoju – psychoterapia może być miejscem, gdzie nauczysz się budować siebie na nowo.
Bez presji. Bez maski. Bez lęku, że nie wystarczasz.

👩‍💻 Pracuję z kobietami online – szczególnie tymi, które czują, że chcą więcej, ale coś je zatrzymuje.

Chcesz więcej wsparcia?
– Dołącz do newslettera
– Posłuchaj podcastu – Wellbeing Poczuj się Lepiej
– Sparwdź moje darmowe materiały